Wyszukiwanie dla 'trawy'

Impresjonizm to mój ulubiony nurt w malarstwie, który pojawił się w roku 1874, najpierw w malarstwie francuskim (Claude Monet, Edouard Manet, August Renoir, Camille Pissarro, Edgar Degas) i europejskim, potem także amerykańskim (William Merritt Chase, Childe Hassam). Obecny jest również w Polsce (Olga Boznańska, Leon Wyczółkowski, Władysław Podkowiński).

Ideą artystów tego kierunku było utrwalenie zwiewnej, przemijającej chwili, momentu w przyrodzie czy życiu, który najbardziej uosabia ulotność i oddziałuje na nasze zmysły. Te czarodziejskie, zjawiskowe obrazy ciągle zachwycają i nie mają sobie równych. Dla miłośników przyrody i ogrodów mogą być też czasem wzorem, wspaniałą inspiracją do tworzenia pięknych, ogrodowych kompozycji. Wszak ulotność i przemijanie jest wpisane w życie ogrodu.

Artykuł został opublikowany w "Magnolii" sierpień 2016

Ogrody preriowe to wiodący trend w sztuce projektowania ogrodu, propagowany przez wielu wiodących światowych projektantów, z których najbardziej znani to Piet Oudolf i Noel Kingsbury. Nie można pominąć także takich nazwisk jak Tom Stuart-Smith..

Co to jest preria?

Preria to wg encyklopedii rozległe obszary trawiaste o zróżnicowanej ilości opadów - od prerii niskiej, poprzez prerię typową, do prerii łąkowej - o największej ilości opadów. Położone są w kilkunastu stanach Ameryki Północnej od Kanady do Teksasu. W obszarze preriowym największe znaczenie mają różnorodne trawy, kępkowe, trawy wysokie z nielicznie pojawiającymi się drzewami oraz trawy niskie.

Trawniki mają wiele zalet, są zielone, gęste i przyjemnie się po nich stąpa. Jednak duże trawniki to także swoiste "pustynie wizualne". Świat zmierza w kierunku ich ograniczania, zastępując je bardziej zróżnicowanymi nasadzeniami - namiastkami trawnika.

Wtedy tworzymy o wiele ciekawsze efekty, wzywające do wzajemnego oddziaływania, tworzące zainteresowanie najbliższym krajobrazem. Kolor, tekstura, kształt i zapach - wszystkie te ważne cechy dają nam o wiele większą nagrodę niż "nudna" zielona murawa.

Co robić, gdy nie możemy lub nie chcemy już mieć "trawnika" w takiej formie, w jakiej przyniosłyby to nam wiele satysfakcji, radości i pięknego tła dla innych roślin?

Brak trawnika ma swoje uzasadnienie, zarówno proekologiczne, ekonomiczne, jak i ogrodowe. Chcemy żyć w zgodzie z naturą, a trawnik generuje duże zużycie wody i energii, pochłania wiele czasu na pielęgnację, wymaga używania specjalistycznych urządzeń, które emitują szkodliwe spaliny.

Artykuł pt. "Gobelin zamiast zwykłego trawnika" został opublikowany w magazynie Weranda, luty 2016

Jest taki ogród gdzieś daleko w Polsce... Miłkowo - można powiedzieć, że jest zaczarowany, bo nawet przysypany igliwiem i liśćmi - wygląda magicznie. Irenka zawsze narzeka, że ilekroć do niej przyjadę w odwiedziny, ogród jest w jego najgorszym momencie. Dzisiaj chciałabym udowodnić, że nie ma racji.

Byłam w ogrodzie trzy razy: we wrześniu, sierpniu i listopadzie. Ogród, jak przystało na ogrodowych zapaleńców i kolekcjonerów urokliwych roślin (Irenka i Zygmunt), jest w stanie pomieścić wszystko, co tylko się tutaj wysieje, co Irenka wetknie w ziemię, czego pieski nie wykopią. Sama się dziwię, jak to możliwe? Ale możliwe. Dzisiaj to potwierdziła, bo się dokładnie przyjrzałam, jak to robi. Otóż ona ma "zielone ręce".

Marzec w tym roku nas nie rozpieszcza, zimno jest, niepewna, kapryśna pogoda, mało słońca, ale nie ma rady. Trzeba zaczynać wiosenne, ogrodowe prace, bo potem ciepło nagle wybuchnie i na wszystko będzie za późno.

Najpilniejsze przed gwałtownym ociepleniem jest cięcie krzewów, uzupełnianie ściółki z kory, grabienie trawnika po zimie, drapanie pleśni pośniegowej, sprzątanie nawierzchni, mycie źródełek wodnych, mycie mebli i tarasów.

Taki wiosenny lifting ogrodu, czyli generalne porządki przed świętami. Od czego zacząć? Każdy się zastanawia. My zaczynamy od najbrudniejszych i od najbardziej uciążliwych prac.

Ogród naturalistyczny to taki, który doskonale komponuje się z otaczającym krajobrazem. Czasem nawet taki ogród może nie mieć granic, bowiem nie trzeba budować typowych ogrodzeń. O każdej porze roku jest intrygujący i pełen koloru.Taki styl najlepiej pasuje do wiejskiej okolicy lub domów położonych gdzieś na obrzeżu miasta. Tam przez płot często widać łąki, ciągnące się pasy pól i lasów. Będąc w ogrodzie również czuje się jakby się było na łące albo w lesie.

W ogrodach naturalistycznych przyroda tworzy fascynujące kompozycje, tworzy bujne zagajniki, idealne schronienie dla wszelkich zwierząt. W takim ogrodzie często możemy spotkać jeża, jaszczurkę, wiewiórkę czy żabę. To ogród dla pasjonatów przyrody.

Ochrona roślin zimą to dość istotny rozdział pielęgnacji ogrodów, bowiem od jej skuteczności zależy żywotność naszych roślin. Nasze polskie ogrody umiejscowione są w dość ciepłym klimacie umiarkowanym przejściowym, jednak zimy w niektórych regionach kraju potrafią być naprawdę mroźne.

Nad teren Polski w ciągu całego roku najczęściej napływają arktyczno-kontynentalne, arktyczno -morskie, polarno - kontynentalne, polarno - morskie, zwrotnikowo - kontynentalne, zwrotnikowo - morskie masy powietrza. W zimie przeważają fronty arktyczne od północy, a od południa fronty polarne. Czasem temperatura spada nawet poniżej minus 30 stopni C. Ogród z roślinami, które nie wytrzymują takich spadków może być dla ogrodnika niezłym wyzwaniem.

Ogród w stylu tropikalnym, z roślinami tropikalnymi może być zaskakująco łatwy do zaplanowania, jednak musimy sobie zdawać sprawę z niezwykłej pracochłonności, jakiej będzie wymagał. Nasz klimat nie sprzyja uprawie takich roślin w gruncie, dlatego jeśli nie mamy szklarni, ani innego miejsca do przechowywania roślin w zimie, nie porywajmy się na taki styl. Jeśli kochamy egzotykę, wprowadźmy tylko kilka pozycji z mojej roślinnej listy.

Potęga roślin egzotycznych leży przede wszystkim w niezwykłej wyjątkowości i imponującej wielkości liści, wyszukanym kształcie i kolorze kwiatów, agresywnej kolorystyce (czerwony, niebieski, żółty, pomarańczowy, różowy, fioletowy).

Bohaterem dzisiejszego artykułu jest karczoch (Cynara). Nigdy bym się nie spodziewała, że to ekskluzywne warzywo, które oglądałam często w ogrodach angielskich, a nawet na Chelsea Flower Show, w przypadku którego częścią jadalną są kuliste kwiatostany, znajdzie tak szerokie zastosowanie w ogrodzie nie tylko warzywnym.

To teraz jak najbardziej architektoniczna roślina ozdobna, często wykorzystywana na letnich i jesiennych rabatach bylinowych. Karczoch jest okazały, rozgałęziony obficie i przez długi okres zdobi ogród. Najpierw srebrnymi, głęboko powycinanymi liśćmi, potem dużymi pąkami kwiatowymi, potem gdy się otwierają, pokazują świetny kolor (fioletowy) i wyglądają jak olbrzymie osty. Następnie, gdy zasychają, również zachowują swą urodę dla ogrodu zimą. Latem przyciągają pszczoły, a zimą stanowią cenny pokarm dla ptaków.

Piękne donice jako uzupełnienie zadbanego ogrodu to już oczywista sprawa. Każdy rasowy ogrodnik o tym wie i stara się ustawić chociaż dwie kompozycje na froncie domu. Będą jego wizytówką i ucieszą oczy już od końca zimy. Także zimą mogą zdobić wejście, gdy posadzimy bukszpan lub inne rośliny zimozielone.

Jeśli nie jesteście pewni, jak zaprojektować doniczkowy "ogród" - eksperymentujcie.

Jest w tym dużo zabawy i zawsze można coś zmienić, dosadzić, przenieść pojemnik gdy stoi w niewłaściwym miejscu. Zróbmy tak, aby dały ciekawy kolor na tle ściany zasłoniły nieciekawe elementy, zapewniły dodatkowe atrakcje w ogrodzie.**