Słowo kluczowe 'styl ogrodu'

Ogród dla miłośników roślin to specyficzny styl ogrodu, w skrócie: miejsce "ogrodnika-zbieracza", z dużą ilością gatunków. Takie miejsce tworzymy dla siebie, dla realizacji własnej pasji, chęci posiadania wszystkiego, co nam się tylko podoba.

Nie zawsze uda nam się okiełznać spójność takiego ogrodu, bo z zasady nie są to ogrody spójne. Zawierają masę kwiatów, kolorów, tekstur, wszystko się miesza i przenika. Wszystko rośnie pod sznurek lub w całkowitym chaosie.

Nie ukrywam, że taki ogród wymaga wiele pracy, bo mnogość gatunków wymaga od nas wiedzy o każdym z nich, często bardzo specyficznego przygotowania stanowiska, ogromnej dbałości w okresie zimy, czy uwagi odnośnie szkodników i chorób i takiego postępowania, aby nie zaniedbać jakiegokolwiek.

Ogród miejski w większości bywa mały, ponieważ ceny ziemi w miastach wciąż rosną, więc i działki miejskie są drogie i z zasady niewielkie. Duża działka to wyjątek. Z reguły dom zajmuje znaczną część działki, więc do zagospodarowania pozostają tylko skrawki terenu.

Dlatego dobre zaplanowanie i zaprojektowanie takiej działki, wbrew temu co by się wydawało, jest szczególnie trudne. Mały ogród musi być przede wszystkim funkcjonalny.

Wymaga starannego przemyślenia i zalezienia miejsca nie tylko dla ogrodu ozdobnego, ale też całego potrzebnego zaplecza (taras, podjazd, kącik dla dzieci, miejsce na śmietnik czy gospodarczy domek).

Styl domu ma decydujące znaczenie, ponieważ na tak małej powierzchni nie możemy zgromadzić zbyt wielu elementów, a wszystko musi do siebie pasować idealnie. Tylko dzięki temu powstanie atrakcyjna całość. Spójrzmy zatem jak wygląda nasz dom. To nam podpowie najlepsze rozwiązanie.

Artykuł został opublikowany w "Magnolii" sierpień 2016

Ogrody preriowe to wiodący trend w sztuce projektowania ogrodu, propagowany przez wielu wiodących światowych projektantów, z których najbardziej znani to Piet Oudolf i Noel Kingsbury. Nie można pominąć także takich nazwisk jak Tom Stuart-Smith..

Co to jest preria?

Preria to wg encyklopedii rozległe obszary trawiaste o zróżnicowanej ilości opadów - od prerii niskiej, poprzez prerię typową, do prerii łąkowej - o największej ilości opadów. Położone są w kilkunastu stanach Ameryki Północnej od Kanady do Teksasu. W obszarze preriowym największe znaczenie mają różnorodne trawy, kępkowe, trawy wysokie z nielicznie pojawiającymi się drzewami oraz trawy niskie.

Nawet jeśli nie mieszkamy w rejonie Morza Śródziemnego, nic nie stoi na przeszkodzie, aby taki ogród mieć, jeśli taki styl kochamy. Stwórzmy namiastkę ciepła, słonecznych dni, jasnych kolorów i bujnych, kwitnących roślin. Będzie to znakomita strefa relaksu wśród mocnych aromatów ziół.

Istnieje duża gama roślin niezwykle łatwych w uprawie, ale kochających słońce, dlatego w dżdżystym klimacie trudno o taki styl. W Polsce z pogodą dużo lepiej i więcej słonecznych, gorących dni.

Ogrody śródziemnomorskie to ogrody suche, skąpane w słońcu, wymagające osłon murów lub budowli i niekoniecznie rozległych tarasów. Na kamiennym tarasie ustawiamy donice z terakoty (wazy, urny) do uprawy drzew oliwnych, oleandrów lub drzew cytrusowych. Idealne rośliny do ogrodów w stylu śródziemnomorskim to lawenda, kuflik, rozmaryn, cyprysik, bugenwilla, ołownik.

Od wielu lat nieustannie podziwiałam, analizowałam i przyglądałam się dzikim łąkom pełnym firletek, jastruni, chabrów i maków. Obserwowałam także przydrożne rowy pełne wszelakich roślin o baldaszkowatych kwiatostanach, które ostatnio zrobiły furorę na topowych światowych wystawach ogrodniczych, m.in. na Chelsea Flower Show. Mam tutaj na myśli np. rośliny z rodzaju Pimpinella, Anthriscus, Selinum, Sium, Daucus, Oxypolis, Cicuta itp.

Zdaję sobie sprawę, że natura maluje najcudowniejsze obrazy, pełne przypadkowości, zaskoczenia, malowniczości i zjawiskowo pięknych kolorów, których nie sposób ":żywcem" skopiować. Jednak najlepsi światowi projektanci ogrodów próbują się z tym zmierzyć i wiele przykładów takich kompozycji możemy co roku podziwiać, fotografować i naśladować. Niektóre rośliny wręcz już się nawet projektantom znudziły. Zapowiedzieli, że szukają nowych roślin.

Ogród naturalistyczny to taki, który doskonale komponuje się z otaczającym krajobrazem. Czasem nawet taki ogród może nie mieć granic, bowiem nie trzeba budować typowych ogrodzeń. O każdej porze roku jest intrygujący i pełen koloru.Taki styl najlepiej pasuje do wiejskiej okolicy lub domów położonych gdzieś na obrzeżu miasta. Tam przez płot często widać łąki, ciągnące się pasy pól i lasów. Będąc w ogrodzie również czuje się jakby się było na łące albo w lesie.

W ogrodach naturalistycznych przyroda tworzy fascynujące kompozycje, tworzy bujne zagajniki, idealne schronienie dla wszelkich zwierząt. W takim ogrodzie często możemy spotkać jeża, jaszczurkę, wiewiórkę czy żabę. To ogród dla pasjonatów przyrody.

Ogród rustykalny słusznie kojarzy się z sielską wsią. Ale wcale nie musi być na wsi zakładany. Równie dobrze może znajdować się w mieście, aby tylko pasował do architektury domu. Wspaniale będzie się prezentował przy domu z surowych bali, białej chatce krytej strzechą czy domu o tradycyjnej architekturze. Przytulny domek pośród kolorowych kwiatów - to uosobienie wiejskiego stylu.

W ogrodzie wiejskim będzie rosło mnóstwo kolorowych, często pachnących kwiatów. Kwiatowe rabaty umieszczamy na froncie domu. Polecam zaplanować klomby z kwiatami o mocnych, nasyconych barwach, np. malwy, ostróżki, dziewanny, dalie, naparstnice, róże, słoneczniki, funkie, łubiny, astry, lwie paszcze, maciejkę.

Dzięki moim wieloletnim podróżom po Anglii, zwiedziłam ponad 193 cudownych ogrodów, przeważnie prywatnych, ale też publicznych. Małych i wielkich, formalnych i nieformalnych, które cudownie ilustrują wielką pasję Brytyjczyków do tworzenia wszechstronnego piękna wokół domu i pokazują ich niespotykaną osobowość i styl.

I chociaż na pewno wszystkie ogrody znajdowały się w Anglii, to ich styl nie jest jednakowy. Jest na tyle różnorodny, że nie da się ująć w jedne, proste ramy ogrodu angielskiego.

Warto podpatrzeć, jak te wspaniałe ogrody wyglądają i jakąś, nawet najmniejszą ich cząstkę przenieść na polski grunt.

Artykuł w skróconej formie ukazał się w miesięczniku 'Magnolia' nr4/2015

Ogrody japońskie powstawały i ewoluowały na podstawie wpływów z ogrodów chińskich. Dla przeciętnego ogrodnika są trudne do wykonania, ponieważ wymagają zrozumienia i poznania filozofii Wschodu. Często trzeba Japonię odwiedzić, poczuć charakterystyczny szelest kamieni pod stopami oraz dużo czytać, aby te tajniki poznać.

Ja ich nie znam, tak jak wiele innych osób tworzących takie ogrody, jedynie próbujemy w jakimś stopniu dorównać japońskim mistrzom. I chociaż może to się wydać niemożliwe, w takich krajach jak Polska istnieje wiele założeń ogrodowych uznanych w Japonii jako wzorcowe.

Przykładem jest Ogród Japoński we Wrocławiu czy ogród japoński IBUKI w Janowicach oraz Pisarzowicach. W ogrodach przydomowych możemy tworzyć ich namiastkę, jeśli lubimy minimalistyczny styl ZEN.

Artykuł został opublikowany w miesięczniku "Działkowiec" w numerze styczeń 2012 na str. 35-37

Pojęcie projektowania ogrodów naturalnych staje się coraz bardziej modne. Ale co to tak właściwie jest ogród naturalny? Bardzo trudno dokładnie określić, ale wiem, że nie powinien kopiować natury, a dawać poczucie obcowania z nią.

Filozofia jest taka: myśląc o ogrodzie, musimy zrozumieć, w jaki sposób wpisuje się on w większy ekosystem, w którym wszyscy żyjemy. Kluczem do sukcesu jest "zgodność". Musimy zrozumieć, że jesteśmy partnerami przyrody w ogrodzie, a nie jej nauczycielami. Ogród naturalny odwdzięcza się: jest przyjazny nie tylko dla ludzi, ale także dla różnego rodzaju stworzeń.