Danuta Młoźniak

Portal Ogrodowisko stworzyliśmy wspólnie z Michałem (Ronin). Ja od strony merytorycznej (artykuły i porady), Michał od strony informatycznej. Nasz cel: aby wszędzie było piękniej. Zawodowo robię to, co kocham - sadzę rośliny, projektuję ogrody, upiększam innym otoczenie, dom ubieram w kwiaty i liście, wodę i drzewa. Odpoczywam w swoim ogrodzie. Właściwie to większość swojego życia spędziłam w ogrodach, albo o nich myślałam. Ja po prostu żyję ogrodami ! Moje doświadczenie w zakładaniu i pielęgnacji ogrodów oraz ogrodowe podróże, pozwolą mi podzielić się tym z innymi, którzy tak jak ja - chcą mieć piękniej. Zapraszam na stronę Ogrodowisko i http://www.gardenarium.pl

Drzewa niekoniecznie muszą rosnąć na rabatach skomponowane z innymi roślinami. Często w swoich projektach wykorzystuję solitery, drzewa lub krzewy, które rosną pojedynczo na otwartym terenie lub trawniku i poza ekspozycją, wyróżniają się efektownym pokrojem, kolorem liści lub kwiatów.

Szczególnie lubię wyniosłe platany, efektowne buki, czy interesujące miłorzęby. Ale nie muszą to być tylko piękne i okazałe drzewa. Upodobałam sobie także mniejsze okazy np. kule z cisa na pniu, również pienne trzmieliny czy pachnące kaliny. Warunkiem jest atrakcyjny wygląd przez cały rok.

Do dekoracji na Boże Narodzenie najczęściej używamy bombek. Każdy ma swoje preferencje. Ja lubię srebro i złoto, czasem dodaję zieleń, a czasem nietypowy odcień brązu lub pomarańczy. Czasami warto zmienić nieco kolorystykę, dodać jakiś zupełnie inny, wiodący kolor (chociaż kilka bombek) i już nasz dom zmieni się nie do poznania.

Tych ozdób używamy także do wieńców adwentowych i wszelkich stroików. Wieszamy je na drzwiach, ścianie lub pod żyrandolem. Pod sufitem można również powiesić farbowane na biało gałęzie i na nich powiesić całą kolekcję. Jak widać nie musimy stroić tradycyjnej choinki, aby dom wyglądał świątecznie.

W zeszłą sobotę wybrałam się na Bronisze zrobić przedświąteczny rekonesans specjalnie dla Was. Wcześniej pisałam, że sporo tam się zmieniło, jest coraz lepsze zaopatrzenie i giełda od kilku lat moim zdaniem ma się lepiej. Warunki zakupu bardzo dobre, wszystko pod jednym dachem, przyjemnie się dzięki temu chodzi, ogląda i kupuje. Nigdy nie zdarzyło się, żeby zabrakło miejsc parkingowych.

Od wiosny jeżdżę tam po różne kwiaty cięte, doniczkowe i czasem ogrodowe, ale przede wszystkim balkonowe, których tam w sezonie wiosennym zatrzęsienie. Teraz jednak królują dekoracje na Święta Bożego Narodzenia. Są stoiska, które specjalizują się w bombkach, inne w szkle, a inne w różnych dodatkach. Mam swoje ulubione miejsca.

Już niedługo Święta Bożego Narodzenia. Ich wyjątkowość tkwi nie tylko w tradycji, ale też w atmosferze, w jakiej przygotowujemy dom.

Nieodłącznym i tradycyjnym elementem Bożego Narodzenia jest oczywiście choinka. Najlepiej, aby była prawdziwa, ale jedno wiemy: powinna wzbudzać powszechny zachwyt. Oczywiście każdy ma jakieś swoje preferencje, ale czasem warto się przyjrzeć, co proponują np. floryści. Ich przykładowe choinki można znaleźć w kwiaciarniach, sklepach z dekoracjami.

Mogą stanowić cenną inspirację i źródło ciekawych pomysłów. Najczęściej wybieramy dwa kolory, na bazie srebra plus kolor dodatkowy lub złota np. z czerwienią.

Żurawki (Heuchera) to piękne rośliny i największy przebój ostatnich lat. Żadna inna bylina nie może się pochwalić tak barwnymi liśćmi, jak żurawka, czy spokrewnione z nią żuraweczki i tiarelle. Początki popularności nowych odmian żurawek datują się na lata dziewięćdziesiąte, kiedy to zaczęto je wprowadzać do upraw balkonowych, jako dodatek o kolorowych liściach. Miały one uzupełniać rośliny balkonowe, kiedy to przestają kwitnąć.

Nikt chyba nie przypuszczał, że szturmem zdobędą oprócz balkonów - nasze ogrody. Nie wyobrażam sobie bowiem, abym ich w jakimś ogrodzie nie posadziła, zwłaszcza odmiany o liściach purpurowych, żółtych czy pomarańczowych, często karbowanych. Bardzo podobne do żurawek są jeszcze Telima i Tolmiea, ale nie mają tak barwnych liści, tylko zielone.

Nadchodzą Święta Bożego Narodzenia, czas rodzinnych spotkań, przemyśleń, ale też prezentów pod choinkę. Jeśli nie wiemy, co kupić ogrodnikowi, ten tekst może się okazać bardzo pomocny.

Ogrodnicy kochają chwalenie się swoimi ogrodami i kwiatami. Może dobrym prezentem będzie aparat fotograficzny?

Pozwoli uwiecznić piękny kwiat, krajobraz, ciekawe zwierzątko albo nas samych przy ogrodowej pracy. Pozwoli też wysłać na nasze forum ciekawy reportaż i piękne portrety roślinne do kwiatowej galerii. Pozwoli łatwo dokumentować, jak ogród powstaje i się rozwija. Będzie z pewnością miłym i potrzebnym prezentem.

Hippeastrum (w dosłownym tłumaczeniu "gwiazda jeźdżca"), po polsku zwartnica, to popularne cebulowe rośliny domowe z rodziny Amaryllidaceae. Znanych jest około 90 gatunków i do tego około 600 odmian. Pochodzą z subtropikalnych regionów obu Ameryk (Argentyna, północ Meksyku i Karaiby).

Popularnie, ale błędnie określane są jako Amarylis, monotyp (jedyny przedstawiciel danego gatunku lub rodzaju) afrykańskiego rodzaju z tej samej rodziny. Nazwa została nadana roślinie w 1837 roku, prawdopodobnie ze względu na uderzające podobieństwo do średniowiecznej broni używanej przez jeźdźców.

Woodbridge to miasto w hrabstwie Suffolk, położone nad rzeką Deben. Najstarsza wzmianka o tym mieście pochodzi z X wieku. Nie miałam jednak czasu na jego zwiedzanie, ponieważ znalazłam się tam jedynie przejazdem. Mieszkałam w pobliżu, będąc ostatnio w Anglii.

Jednak nie o mieście chcę napisać, a o Centrum Ogrodniczym Notcutts, które jest rodzinną firmą z tradycjami sięgającymi 1897 roku i o ogrodach, które niedaleko spotkałam.

Na początku zimy zawsze zadajemy sobie pytanie, czy dokarmiać ptaki? Oczywiście, trzeba. To wspaniałe uczucie wiedzieć, że nigdy nie będą głodne. Fajnie jest też obserwować, jak się cieszą i podskakują na gałęziach. Dzięki nam przetrwają srogą zimę. A dzieci jak się będą cieszyć obserwując przez szybę ten ptasi gwar. Jednak musimy przestrzegać pewnych zasad.

Jeśli już zaczęliśmy dokarmianie, to róbmy to systematycznie. Nagłe zaprzestanie spowoduje, że ptaki będą zdezorientowane i nie zdążą znaleźć innego źródła pokarmu. Szczególnie dbajmy o małe ptaszki, które szybko tracą ciepło.

Najnowsze trendy w projektowaniu ogrodów, a nawet słynna wystawa Chelsea Flower Show w Londynie, od jakiegoś czasu pokazują, że warzywa jako rośliny ozdobne są jak najbardziej na czasie. I to niekoniecznie w tradycyjnym ogródku, posadzone rządkami, cebula z marchewką, sałata z rzodkiewką.

Teraz warzywa, niczym kwiaty, błyszczą na rabacie. Są ciekawe, często kolorowe. Zakamuflowane wśród ozdobnych nagietków, czy dalii, ukrywają się przed szkodnikami. Udowodniono, że ogromne pole z samą tylko kapustą będzie przyciągało bielinka kapustnika jak magnes, natomiast pojedyncze egzemplarze, schowane wśród innych roślin, ocaleją i będą zdrowe. Po prostu ukryjemy je przed szkodnikami.