Danuta Młoźniak

Portal Ogrodowisko stworzyliśmy wspólnie z Michałem (Ronin). Ja od strony merytorycznej (artykuły i porady), Michał od strony informatycznej. Nasz cel: aby wszędzie było piękniej. Zawodowo robię to, co kocham - sadzę rośliny, projektuję ogrody, upiększam innym otoczenie, dom ubieram w kwiaty i liście, wodę i drzewa. Odpoczywam w swoim ogrodzie. Właściwie to większość swojego życia spędziłam w ogrodach, albo o nich myślałam. Ja po prostu żyję ogrodami ! Moje doświadczenie w zakładaniu i pielęgnacji ogrodów oraz ogrodowe podróże, pozwolą mi podzielić się tym z innymi, którzy tak jak ja - chcą mieć piękniej. Zapraszam na stronę Ogrodowisko i http://www.gardenarium.pl

Wiosna tuż, tuż, ale zanim kwiaty wyjdą na rabatach z ziemi, możemy nieco przyspieszyć wiosnę i wykonać kilka nastrojowych i bardzo wesołych kompozycji w donicach i ustawić je przy wejściu do domu. Jest to o tyle wygodne, że nawet w czasie zapowiadanego powrotu mrozu czy śniegu, możemy te kwiaty wynieść na kilka dni do garażu czy domu i ochronić przed szkodliwymi temperaturami.

Co roku robię takie kompozycje przed Wielkanocą, a czasami nawet wcześniej. Tak mi wtedy tęskno za kwiatami, że jadę na giełdę kwiatową i kupuję kolorowe pierwiosnki, kwitnące tulipany i hiacynty, zaopatruję się też w pierwsze bratki. Soczyste kolory są tak wesołe, że wywołują świetny nastrój i zimowa depresja znika jak ręką odjął.

Ogród mało pracochłonny, a cały rok atrakcyjny zawsze kojarzy mi się z zastosowaniem kolorowych roślin iglastych. I chociaż osobiście wolę sadzić zimozielone rośliny liściaste, to jednak iglaki zawsze znajdą wielką rzeszę zwolenników. Dlaczego więc nie dodać trochę koloru do ogrodu tej zimy?

Najważniejsze zalety iglaków to bogactwo odmian karłowych, dzięki czemu zmieszczą się w donicach i małych ogródkach frontowych. Ich pokrój wyróżnia się w ogrodzie, bo są odmiany stożkowe, kuliste, szczepione na pniu, poskręcane, zwisające i parasolowate. Następnie bogactwo kolorów od zielonego, po niebieski i żółty. Istnieją też odmiany w ciapki. Niektóre zmieniają kolor wraz z porami roku, wtedy z reguły najbardziej atrakcyjne są zimą, kiedy pod wpływem mrozu nabierają szczególnie żywych barw, doskonale kontrastujących z zielenią ogrodu i bielą śniegu.

Inauguracja nowego sezonu ogrodniczego już wkrótce.

W dniach 18-20 marca 2011 roku, w Łodzi, odbędzie się po raz pierwszy nowa branżowa impreza: Targi Ogrodów i Małej Architektury - Plantexpo, na które w imieniu organizatorów, zapraszamy. Mile widziani zarówno profesjonaliści, jak i miłośnicy ogrodów i małej architektury. Oczywiście Ogrodowisko współpracuje medialnie i również tam zawitamy, aby zdać relację ze wszystkiego, co się pojawi i co jest interesujące. Jest też okazja do spotkań, dyskusji i zdobycia nowych, cennych kontaktów. Na pewno będzie też można kupić coś ciekawego. Poniżej zakres tematyczny targów.

Ciemiernik (Helleborus) należy do rodziny jaskrowatych (Ranunculaceae) i liczy około 20 gatunków. W stanie dzikim występuje w Europie (poza północną). Osiąga wysokość do 70 cm. Liście ma skórzaste, a kwiaty najczęściej w kolorze białym, różowym, zielonym, czerwonym, czarnym, często barwnie nakrapiane. Jest rośliną trującą. Zawierają trującą substancję - heleborynę, która po spożyciu wywołuje zatrucie. Sok natomiast może spowodować powstawanie pęcherzy na skórze.

Ciemierniki zachwycają od zimy do wiosny i pewnie nie byłyby tak popularne, gdyby nie ta nietypowa pora kwitnienia. A to wszystko dzięki hodowcom. To oni stworzyli takie odmiany, które potrafią zakwitnąć już w grudniu. Dzięki ciemiernikom zimowy ogród nabierze niezwykłości, jeśli tylko uda nam się zdobyć i posadzić ciekawe odmiany. A lista odmian stale się powiększa.

Zima się kończy, zaczyna przedwiośnie i wiosna, a to znakomity czas na rozpoczęcie cięcia drzew i krzewów. Najpierw sprawdzamy, jak rośliny przetrwały zimę. Następnie zabieramy się za cięcie.

Do przeprowadzenia tego zabiegu wybieramy dzień z dodatnią temperaturą, oczywiście bez opadów. Wcześniej przygotowujemy odpowiednie narzędzia: naostrzone sekatory, nożyce szpalerowe, piłki i piły spalinowe (jeśli szykuje się jakieś odmładzanie starego drzewa owocowego) oraz maść z fungicydem (np. Dendromal) i pędzelek do smarowania ran. Drabina również się przyda.

Wiosna to czas odnowy roślin. Wiosenne widoki kojarzą się zawsze z pierwszymi kwiatami i młodymi, świeżutkimi listkami ukazującymi się na drzewach. Są one bodźcem do spacerów i poszukiwania zwiastunów wiosny w swoim ogrodzie.

Pierwsze wiosenne kwiaty rosną na trawnikach, albo przebijają się nieśmiało w ściółce na rabatkach, sprawiając nam wiele radości. Kiedy mocno przygrzeje słońce zaczyna się wiosenny kalejdoskop barw. Przyroda budzi się do życia i pokazuje nam swoją wielką siłę.

IPM Essen 2011 w Niemczech odbyły się w dniach 25-28 stycznia. Tereny wystawowe obejmują 11 hektarów w kilkunastu przyległych do siebie halach, znajdujących się pod dachem. Ilość osób odwiedzających co roku się zwiększa, obecnie podaje się liczby przekraczające 60 tys. osób z ponad 90 krajów. Są wśród nich plantatorzy, hurtownie i detaliści. W tym roku, po raz pierwszy wśród krajów wystawiających, obecne były firmy z Ruandy, Estonii, Łotwy oraz ponownie przedstawiciele Kanady.

Niemcy są krajem o dużych tradycjach z dziedziny ogrodnictwa. Kwiaciarstwo jest takim działem ogrodnictwa, który dotyczy uprawy kwitnących roślin ozdobnych stosowanych przez projektantów i ogrodników w ogrodach oraz przez florystów w dekoracjach z kwiatów ciętych.

Przedwiośnie to okres pomiędzy zimą a wiosną, w którym średnie dobowe temperatury powietrza wahają się od 0 do 5 stopni C, a opady występują najczęściej w formie deszczu i wtedy właśnie ogród zaczyna budzić się do życia. W naszym klimacie przedwiośnie przypada na przełom luty - marzec, ale zagrożenia z tego powodu utrzymują się aż do maja.

W czasie dnia temperatura znacznie wzrasta, w roślinach zaczynają krążyć soki, a w nocy występują przymrozki (temperatura spada do kilku stopni poniżej zera). Jest to bardzo niebezpieczne dla roślin nie tylko zielnych, ale także drzew. W nagrzanych pniach zaczynają krążyć soki, a część korzeniowa ciągle jest zmarznięta. Powoduje to spękania mrozowe i czasem wręcz obumieranie drzew.

Wyprawa na urlop jest dla mnie, jak to dla zapalonej ogrodniczki, zawsze wielką niespodzianką. Już jadąc do hotelu wypatruję roślinności, a po zakwaterowaniu, lecę do ogrodu popatrzeć co kwitnie. Nie ukrywam też, że wybierając miejsce odpoczynku, wygląd ogrodu ma dla mnie ogromne znaczenie.

Mój sezon w pracy trwa do listopada - grudnia i często się zdarza, że latem nie ma jak pojechać na urlop. W tym roku w sezonie, czyli od wiosny do jesieni odwiedziłam raz Holandię i trzy razy Anglię. Te klimaty są mi najbliższe, jeśli chodzi o upodobania, ale urozmaicenie w postaci zupełnie niespotykanych u nas roślin, są jak najbardziej potrzebne.

Na urlopowanie zimą pozostają więc ciepłe kraje. Ale może to nawet lepiej, przynajmniej popatrzę na egzotykę i zaznajomię się nieco z nowymi gatunkami roślin, które u nas też sporadycznie uprawiamy, ale tylko w donicach na tarasie. Wiele z nich znam i nie mogę wyjść z podziwu jak są wielkie rosnąc w ciepłym klimacie w ulubionych warunkach i z dużą ilością światła.

Ogrody rodzinne to nowy, popularny i potrzebny trend w naszej ogrodniczej teraźniejszości.

Po budowie domu dla licznej rodziny z dziećmi, powinno się zaprojektować ogród zupełnie inny niż dla samotnych ludzi. Ogród, który zapewni dzieciom bezpieczne i atrakcyjne miejsce, gdzie mogą być otoczone przez rośliny i odkryć uciechy bycia w nim. Udany i przynoszący radość, taki który zadowoli wszystkich członków rodziny. Dlatego nie obędzie się bez konstruktywnej rozmowy, rozważenia i ustalenia wszystkich potrzebnych urządzeń, elementów i roślin oraz ważnych funkcji w ogrodzie, aby wszyscy domownicy byli zadowoleni.