Wyszukiwanie dla 'róże'

Tę niebieską, z lekka falującą na wietrze chmurkę, dojrzałam kilkanaście lat temu u mojej działkowej sąsiadki. Dowiedziałam się, że jest to rutewka orlikolistna - Thalictrum aquilegifolium. Miła sąsiadka podzieliła swoją kępkę i od tej pory mam tę roślinę u siebie.

Rutewka orlikolistna (Thalictrum aquilegifolium) jest byliną i należy do rodziny jaskrowatych (Ranunculaceae). W stanie dzikim występuje prawie na całym terenie Europy oraz znacznych terenach Azji.

Ze względu na walory dekoracyjne jest uprawiana w ogrodach, choć jeszcze dość rzadko. Mało kto wie, że kwiaty rutewki - szczególnie wieczorem - bardzo ładnie pachną zapachem zbliżonym do zapachu konwalii. Ciekawostką jest to, że kiedyś jej liści używano do barwienia wełny na żółty kolor. Musimy także pamiętać, że rutewka jest rośliną trującą.

Idzie do nas wiosna i życie budzi się z zimowego, głębokiego snu. W ogrodzie rozpocznie się niebawem dynamiczny pokaz pierwszych kolorów. Zapraszam do podziwiania oczarów (Hamamelis), które promienieją w zimowym krajobrazie kolorem żółtym, pomarańczowym, miedzianym i ciemnoczerwonym. Tak właśnie jeden z najlepszych kwitnących zimowych krzewów rozpoczyna swój spektakl kolorów i silnego, słodkiego zapachu w powietrzu.

Delikatne kwiaty ukazujące się nawet w styczniu - lutym są przytulone do nagich gałązek i składają się z czterech wąskich, marszczonych płatków o pajęczym wyglądzie. Mogą przetrwać temperatury do minus 10 stopni C.

Jeśli robi się chłodniej, to dla ochrony nieco się zwijają i czekają ponownie na ładną pogodę. Nie wszystkie odmiany są silnie pachnące i jeśli chcemy takie mieć, należy je kupować podczas kwitnienia i sprawdzić przy zakupie.

Iford Manor w hrabstwie Wiltshire, w pobliżu miasta Bath, słynie z pięknego włoskiego ogrodu położonego w dolinie rzeki Frome. Odwiedziłam go w czerwcu. Dom, a właściwie dwór jest zbudowany w malowniczym, choć trudnym położeniu, bo na stromym wzgórzu z widokiem na dolinę. Ma XVIII-to wieczną fasadę i wchodzi się do niego przez utwardzony dziedziniec.

Ogród Peto Garden ma powierzchnię około 1,2 hektara i został zaprojektowany przez architekta krajobrazu i ogrodnika Harolda Ainsworth Peto, który mieszkał tu od 1899 do 1933 roku, pracując w ogrodzie cały czas. Podczas licznych podróży zgromadził wiele architektonicznych elementów sztuki włoskiej, francuskiej i hiszpańskiej. Ogród jest w nienagannym stanie, ma ciekawe położenie i posiada unikalne osie widokowe, tarasy, schody, zbiorniki wodne i posągi oraz fantastyczne widoki na dolinę. W 1998 roku przyznano mu zaszczytną nagrodę "Ogród Roku".

Łuki, kraty i pergole mają bogatą historię ogrodniczą. Używane były od stuleci, ponieważ są to struktury zarówno praktyczne jak i ozdobne. Wzbogacają krajobraz jak również służą do prowadzenia pnączy i drzew w różnych formach bliskich topiarom. Te ozdobne, pionowe ramy dla roślin mogą być wykonane z różnych materiałow. Najczęściej jest to drewno i metal.

Ten typ konstrukcji może mieć wyrafinowany i niepowtarzalny urok. Ozdobi wejście do domu, stworzy enklawę cienia, podzieli ogród na strefy i będzie stanowić dekorację. Ich budowa nie wymaga wielkich inwestycji, elementy konstrukcyjne są dostępne gotowe, wystarczy tylko je połączyć. Korzystanie z pionowych podpór to nie tylko moda, to także wygodny sposób na tworzenie zielonych ekranów, aby rozdzielić różne funkcje w ogrodzie, zasłonić parkingi i wstęp do pewnych rejonów ogrodu.

Wyjazd na Targi IPM Essen 2012 zaplanowałyśmy z Hanią już jesienią. Ponieważ dokładne obejrzenie wszystkich stoisk wystawowych i zrobienie zdjęć w ciągu jednego dnia graniczyłoby z cudem, zaplanowałyśmy wizytę od razu dwa dni. Szczegółowe informacje o idei tych targów opisałam w artykule tutaj.

Dodam tylko, że jak co roku jej organizatorzy czekają na zaprezentowanie trendów, pomysłów na produkty i obiecujących strategii sprzedaży towarów, roślin i usług związanych z ogrodnictwem i produkcją artykułów dekoracyjnych. Oferta jest ciągle poszerzana o nowych przedsiębiorców, prezentacje nowych odmian i trendów, pokazy wiodących florystów organizowane na żywo w Green City. Ten biznes kwitnie i obiecująco się rozwija.

Coton Manor Garden (plan ogrodu) położony jest w Anglii, w hrabstwie Northamptonshire, w miasteczku Coton, kilkanaście kilometrów na północny zachód od Northampton. Miałam okazję zobaczyć to śliczne miejsce w maju ubiegłego roku. Wspaniały ogród, do którego chciałoby się wracać, albo go mieć...

Ogród został założony w latach 20-tych XX wieku, przez dziadków obecnego właściciela Iana Pasleya-Tylera, zatem uprawia go już trzecie pokolenie ogrodników.

Kosaćce cebulowe dzielą się na trzy grupy, pochodzące od trzech gatunków: kosaćca żyłkowanego (Iris reticulata), bucharskiego (Iris bucharica) i hiszpańskiego (Iris xiphium). Pęd mają przekształcony w cebulę, która służy jako magazyn substancji potrzebnych do życia i przetrwania. Cechą charakterystyczną tych kosaćców są czterokanciaste liście.

Niewiele z nich nadaje się do uprawy w ogrodzie. Zakwitają dość wcześnie (pod koniec marca), a nasz klimat jest po prostu zbyt mroźny, aby można je było uprawiać w gruncie. Najlepszym irysem do uprawy w ogrodzie jest Iris reticulata i jego mieszańce.

Spośród wszystkich kosaćców cebulowych, to właśnie mieszańce mają w ogrodnictwie największe znaczenie praktyczne. Są dość powszechnie uprawiane na kwiat cięty i cebulki kwitnące w doniczkach. Ich kwiaty przybierają różne odcienie niebieskiego, fioletu, są też żółte i białe.

Spośród kosaćców kłączowych kosaćce bezbródkowe są u nas mniej popularne z kilku powodów. W porównaniu do bródkowych mają mniej okazałe kwiaty, wymagają szczególnego, bo kwaśnego i wilgotnego lub wodnego środowiska. Są mało rozpowszechnione w handlu, a co się z tym wiąże, trudno dostępne i dlatego mniej znane. Posiadają jednak sporo zalet i dlatego warto się nimi na większą skalę zainteresować.

Większość z nich jest łatwa w uprawie. Są bylinami wieloletnimi, nie wymagają więc częstych rozsadzeń i szybko się rozrastają. Niezbyt okazałe kwiaty są rekompensowane ich ilością i szeroką gamą barw. Wyhodowano odmiany dwu- i trójbarwne o urozmaiconych kształtach, dzięki czemu mamy spory wybór i każdy znajdzie swój ulubiony.

Duża część gatunków i odmian, zaliczanych umownie do traw ozdobnych, to rośliny niskie, mogące stanowić tło lub wypełniacz rabat. Poza trawami są to turzycowate (Carex i Scirpus)) i sitowate (Juncus i Luzula). Posadzone w ilości od kilkunastu sztuk utworzą plamy (czy też dywany) podkreślające ciekawsze elementy, rozjaśniające dna mrocznych ogrodowych zakątków (kolorowolistne) czy też zaistnieją w ogrodzie jako samodzielne, atrakcyjne kompozycje.

Rozpiętość wysokościowa traw używanych w takim celu powinna oscylować między 10 cm a 1 m, z naciskiem na przedział do 0,5 m. Predysponowane są do tego zwłaszcza niskie rośliny rozłogowe, mniej lub bardziej ekspansywne. Kępowe maluchy też spełnią wyznaczoną rolę. Oczywiście i rośliny ciut wyższe mogą mieć takie przeznaczenie.

Szybki wzrost drzew liściastych, w tym grabu (Carpinus betulus), buka (Fagus sylvatica), lipy (Tilia) oraz kilku innych nieco mniej popularnych drzew sprawia, że to idealne rośliny do tworzenia dużych elementów konstrukcyjnych w ogrodzie, znanych powszechnie jako "zielona architektura".

Zaliczamy do niż strzyżone żywopłoty, przegrody, labirynty, zielone altany, szpalery i tunele. Są potrzebne do wydzielenia spokojnych, osłoniętych od wiatru zakątków, stworzenia gęstej, chroniącej przez hałasem i kurzem ściany, utworzenia w słonecznym ogrodzie chłodnej altany, urokliwego przejścia do innej części ogrodu, a także dla ozdoby, jako spokojne i równe tło dla roślin kolorowych i kwitnących.