Słowo kluczowe 'ogrody angielskie'

Helmingham Hall należy do rodziny Tollemache od setek lat (osiemnaście pokoleń). Otoczony fosą i pięknymi ogrodami oraz pastwiskiem jeleni, przyciąga wielbicieli oryginalnych ogrodów, które zachowały się w niezmienionym stanie.

W Helmingham Hall istnieją dwa ogrody, jeden formalny, a drugi o zupełnie innym charakterze. Główny ogród jest po zachodniej stronie, drugi natomiast po wschodniej, założony w 1982 roku. Zamiarem właścicieli było stworzenie czegoś bliskiego okresowi panowania Tudorów, ze starymi, pachnącymi odmianami róż. Ogród ma jako motywy dekoracyjne koło i krzyż. Po kilku latach od założenia wygląda tak, jakby istniał od zawsze. Całość sprawia wrażenie nadzwyczajnego spokoju i piękna.

Ogrody Barnsdale, położone w samym sercu Rutland, najmniejszego hrabstwa Wielkiej Brytanii, przyciągają rzesze wielbicieli osobowości i talentu Geoffa Hamiltona. Wizyta w czerwcu 2010 roku była dla mnie wielkim i oczekiwanym od lat przeżyciem. Ogród podzielony na 37 małych, odrębnych ogrodów o różnych stylach, to wizytówka wspaniałego ogrodnika i jego pasji w tworzeniu ogrodu.

Podczas nagrywania programów BBC "Gardeners World", ogrody nie były udostępnione do zwiedzania. Nie wszystkie jego części powstały za życia Geoffa Hamiltona. Część ogrodów została wykonana przez syna Nicka w taki sposób, aby zachować stary charakter. Wszystkie części o różnych stylach są połączone ciągiem trawiastych, wijących się ścieżek. Na każdym kroku można spotkać cieniste i zaciszne enklawy z miejscami do siedzenia, do odpoczynku i zadumy.

Ogrody Bloomów w Bressingham zachwyciły mnie w czerwcu po raz pierwszy. Sądząc po obsadzeniach rabat bylinowych przewidywałam, że im bliżej jesieni - będzie coraz piękniej. Ale nie myślałam, że aż tak pięknie!

Te ogrody mają Narodową Kolekcję Miskantów, więc nie dziwi zupełnie tak duża różnorodność tych wysokich traw, niesłychanie atrakcyjnych od maja aż do zimy. W czerwcu tryskające fontanny miskantów wprowadzały do ogrodu element ruchu, nie były co prawda zbyt wysokie, ale wystarczająco widoczne i widowiskowe. W połączeniu z turzycami i kwitnącymi łanami bylin, tworzyły kolorowe rzeki przeplatających się, kolorowych wstęg.

Geoff Hamilton to najważniejsza osoba w mojej karierze zawodowej. Mogę z całą odpowiedzialnością to powiedzieć. Oglądałam jego programy emitowane na kanale WOT w latach dziewięćdziesiątych z ogromnym uwielbieniem. Takich osób jak ja, znam wiele. Geoff Hamilton pokazał wielkie ogrodnictwo wielu z nas, gdyż Anglicy mają swoją tradycję, a u nas nie było prawie nic. Geoff Hamilton był wspaniałym otwartym człowiekiem i chociaż nie znałam go osobiście, to jednak był mi bliski.

Jego ogrody w Barnsdale (hrabstwo Rutland, nieopodal Oakham i Stamford), prowadzone przez syna Nicka, przyciągają rzesze wielbicieli osobowości Geoffa z całego świata przez cały rok.

Pamiętam taki odcinek "Świata ogrodów", kiedy Geoff Hamilton prezentował w programie szkółkę i ogrody Alana Blooma. Te jego wielkie rabaty wyspowe i kolejka jeżdżąca po ogrodzie, kolejne hobby Alana Blooma. Udało mi się po wielu latach odwiedzić te ogrody, wspaniale meandrujące pośród zawiłych płaszczyzn trawnika. Można tu dostać zawrotu głowy od różnorodności nasadzeń, które zmieniają się jak w kalejdoskopie wraz ze zmianami pór roku.

W ogrodzie zgromadzono około 8.000 taksonów na 17 akrach powierzchni, co może wydawać się trudne do wykonania, ale tutaj się udało. Rośliny nie rosną przypadkowo, możemy się wiele nauczyć o zestawianiu ich ze sobą, łączeniu kolorów i form. Szczyt kwitnienia ogrodów zaczyna się w połowie czerwca i trwa do końca września.

We wczesnych latach siedemdziesiątych Geoff Hamilton zaczął pisać drobne artykuły do „Garden News” („Aktualności Ogrodnicze”) i stopniowo oscylować wokół dziennikarskiego aspektu ogrodnictwa. Wtedy zainteresował się nowo powstałym programem angielskiej telewizji o tematyce ogrodniczej.

Ku jego zdumieniu, po bardzo słabym jak je sam ocenił interview, zaoferowano mu jego pierwszą posadę w telewizji. Został prezenterem Gardening Diary (Dziennika Ogrodnika) Jednak ze względu na ograniczenia budżetowe program emitowano jedynie przez rok. W 1975 roku został pełnoetatowym członkiem zespołu Garden News.

Po dwóch latach został redaktorem naczelnym magazynu Practical Gardening i rozpoczął swoją krucjatę na rzecz propagowania korzyści i radości jakie przynieść może ogrodnictwo.

Podróżując po Anglii warto zatrzymać się w małym miasteczku, które mijamy i które nas czymś zainteresuje. Często są to malownicze wiejskie ogródki, czasem domki kryte strzechą, albo coś innego. Po drodze do ogrodu Sissinghurst i Marle Place natknęliśmy się właśnie na takie miejsce. Goudhurst w hrabstwie Kent, urokliwe miasteczko położone pośród wzgórz i lasów, a właściwie zbudowane na zboczu wzgórza, które od razu zwróciło naszą uwagę.

Ogrody Beth Chatto znajdują się w hrabstwie Essex, powstały 50 lat temu. To jeden z najsłynniejszych ogrodów angielskich. Założono je w 1960 roku na zarośniętych nieużytkach, głównie glebach bagiennych lub suchych.

Trudny teren został przekształcony w nieformalny ogród harmonizujący z okolicznym krajobrazem. Znalazło tu swoje miejsce wiele roślin, około 5000 taksonów.

Jak na ogród ekologiczny przystało, rośliny rosną w naturalnych warunkach dostosowanych do wymagań siedliskowych.

Hyde Hall zajmuje obszar 360 akrów w hrabstwie Sussex, na wschód od Londynu. Ogrody zostały założone w 1955 roku przez Helen i Dicka Robinson. Kiedy państwo Robinson osiedlili się w Hyde Hall, było tylko sześć drzew na szczycie wzgórza i dziki teren nie ogród.

Gdyby wiedzieli to, o czym później się przekonali, bardzo wątpliwe jest, że ogród by powstał. Było zimno i wietrznie, a szczyt wzgórza był pokryty żwirem. Gleba na stokach składała się z lepkiej gliny. Sadzenie rozpoczęto od wyczyszczenia terenu i posadzenia 60 drzew, a potem zimozielonego żywopłotu z cyprysowca Leylanda i cyprysika Lawsona. Właścielem tego pięknego ogrodu na wzgórzu jest obecnie Royal Horticultural Society.

Tereny te mają stosunkowo niski wskaźnik opadów deszczu, a to w połączeniu ze słabą glebą, daje trudne warunki do uprawy roślin. Mimo tego ogrodnicy pokazali, że można stworzyć piękny i zdrowo rosnący ogród, właściwie dobierając rośliny do odpowiedniego miejsca. Zaskakująca liczba roślin daje sobie tutaj radę.

Ogród Place for Plants w East Bergholt jest wspaniałym arboretum o powierzchni 20 akrów. Znajduje się tu narodowa kolekcja trzmielin (Euonymus).

To piękny i niezwykły ogród o każdej porze roku. Na początku sezonu są pokazy kwitnienia przebiśniegów i innych roślin cebulowych, potem magnolie, rododendrony i kamelie, a następnie cesarskie korony i dzikie kwiaty na łące. Istnieje też wiele niezwykłych kwitnących drzew i krzewów, w tym Stewartia, Davidia i Cornus. Pnące róże, kwiaty hortensji latem, a jesienią ogród dalej wygląda interesująco, spektakularnie przebarwiając liście.