Słowo kluczowe 'ogrody angielskie'

Mill Dene to kolejny ogród, jaki mnie zachwycił nie tylko swoim położeniem nad strumieniem i jeziorem, ale też niesamowitym klimatem i charakterem tego miejsca. Ze wspomnień właścicieli tego ogrodu (rodzina Dare) dowiadujemy się, że podczas pewnych wakacji w Cotswolds, zakochali się w Mill Dene i natychmiast zapragnęli się tu osiedlić. Byli parą od kilku lat. Ich praca, nowe mieszkanie, rodzeństwo i przede wszystkim nie wierzący w ich siły rodzice, wszystko to zostało w Londynie. Oni wbrew wszystkim postanowili kupić to miejsce jako swój azyl na ziemi, chociaż z pewnością nie mogli wtedy pozwolić sobie na ten piękny, stary dom w wiosce Blockley. Wszyscy mówili, że zwariowali ... i prawdopodobnie mieli rację.

Zapraszam dzisiaj do ogrodu Stone House, który obecna właścicielka, Katie Lukas urządza od 18 lat. Sprawia on wrażenie bardzo zadbanego już przed domem, a co dopiero dalej. Tutaj nawet warzywnik wygląda artystycznie. Odwiedziłam ten ogród w czasie czerwcowej wyprawy po ogrodach Środkowej Anglii. Zobaczcie i poczytajcie więc.

W drugiej części artykułu o Snowshill Manor (plan ogrodu) prezentuję ogród i roślinność, podstawowe założenia właściciela oraz pracę obecnych ogrodników tej posiadłości. Otóż Charles Paget Wade opracowywał swoje pomysły na aranżację ogrodu na długo przed przybyciem do Snowshill. Kiedy po raz pierwszy zobaczył posiadłość i dom stojący wśród bujnej, dzikiej roślinności, stwierdził, że jest to dla niego nie tylko wyzwanie, ale i szansa na urealnienie wielu pomysłów.

Dom stał na środku wzniesienia nachylonego w kierunku zachodnim, więc pierwszą myślą Wade’a było stworzenie poczucia wyobcowania przy niewielkiej ingerencji w naturalne ukształtowanie terenu. Dało to początek serii tarasów i ścian odgraniczających poszczególne wnętrza. Ziemia była zaniedbana, a cała przestrzeń odsłonięta i pokryta gruzem. Jedyny mur jaki się zachował to ten po południowej stronie sadu.

Snowshill Manor to niezwykła i intrygująca posiadłość z ogrodem w stylu Arts and Crafts, obecnie pod patronatem National Trust, położona na południowo-zachodnim stoku wzgórza Vale of Evesham w hrabstwie Gloucestershire. Teren na wzgórzu został przekształcony przez ekscentrycznego Charlesa Wade'a w "ogród pokoi", każdy w innym stylu. Nie jesteśmy w stanie zobaczyć całego ogrodu jednocześnie, co nadaje mu pewnej tajemniczości i intrygi.

W ogrodzie znajdują się różne elementy architektoniczne i mnóstwo kolorowych i pachnących kwiatów i roślin. Większość bram i ogrodowych mebli pomalowano w błękicie Charlesa Wade"a, który uważał, że nie ma zielonej farby, która by lepiej oddała prawdziwą naturę zieleni. Aby zrozumieć ten ogród koniecznie trzeba poznać historię powstania domu i niezwykłej kolekcji przedmiotów, jaką zgromadził jej właściciel. To długi rozdział, jednak chłonęłam go z wielką ciekawością.

David CH Austin jest znanym, angielskim hodowcą róż, autorem wielu książek i albumów o różach. Swoją pierwszą różę pokazał w 1961 roku. Była to pachnąca "Constance Spry". Jestem bardzo dumna, bo mam ją w swoim ogrodzie. Szkółka Davida Austina powstała w 1969 roku i jest firmą rodzinną. Od tego czasu stworzono prawie dwieście nowych angielskich róż, które ciągle wywołują niemałe poruszenie w światowym ogrodnictwie.

Od piętnastu lat z ojcem pracuje syn, David JC Austin. Ich róże są uprawiane wszędzie tam, gdzie są kochane, właściwie we wszystkich krajach na świecie. Tam zdobywają uznanie i miłość. Wielkim osiągnięciem szkółki są też złote medale Chelsea Flower Show. Firma zdobyła ich czternaście. David Austin jest laureatem wielu wybitnych nagród za swoje zasługi m.in. został nazwany "Wielkim Hodowcą Róż Świata" ((“Great Rosarian of the World”) i odznaczony Orderem Imperium Brytyjskiego.

Rodmarton Manor znajduje się w południowej części krainy Cotswold w pobliżu miasta Tetbury w hrabstwie Gloucestershire. Zabytkowa rezydencja z imponującą ilością okien (600), o wyglądzie ogromnego i nieco "strasznego" zamku, była jednym z ostatnich domów zbudowanych w stylu Arts & Crafts przez lokalnych rzemieślników z miejscowego kamienia i drewna. Budowa domu trwała w pierwszej połowie XX wieku przez ponad 20 lat. Jest on najlepszym przykładem idealnego, tradycyjnego sposobu budowania i wyposażenia, gdzie wszystko, łącznie z meblami było wykonane w starym, tradycyjnym stylu.

Wiele osób zaangażowano w budowę tego domu, tworzenie stolarki, kowalstwo, hafty, tapety, malarstwo, ogrodnictwo - a wszystko to zostało zrobione na najwyższym poziomie. Ernest Barnsley i grupa rzemieślników rejonu Cotswold, którzy budowali i wyposażali dom Clauda i Margaret Biddulph, byli odpowiedzialni za ożywienie wielu tradycyjnych rzemiosł zagrożonych wyginięciem.

Cottage Garden to tradycyjne, angielskie, małe i słodkie ogródki przydomowe, ogrodzone drewnianymi płotkami z łukami, pergolami i altanami. Spotykałam je na każdej wyprawie podczas zwiedzania ogrodów angielskich. Śliczne przykłady widziałam w Kornwalii, jednak ten rok najbardziej obfitował w liczne i ciekawe fotografie z Cotswold, dzięki którym mogę przybliżyć ten pasjonujący temat. Cotswold to wyjatkowo piękna kraina łagodnych wzgórz położonych pomiędzy trzema kuszącymi miastami: Stratford-upon-Avon, Bath i Oksfordem.

Miłośnicy ogrodów na pewno znajdą coś do podpatrzenia. Można spacerować po uliczkach i chłonąć atmosferę lub podziwiać. Jestem pewna, że każdy może się zakochać w tym stylu, a pasuje on nawet do krajobrazu Polski. Zwłaszcza gdzieś wśród kwitnących łąk. Znam osobiście taką osobę, która postanowiła tak właśnie zaprojektować swój prywatny ogród.

Są ogrody, w których połączenie sztuki i natury, miejsc dzikich i uprawnych jest tak płynne, że odczuwa się je jak krajobrazy marzeń: naturalne lecz zbyt doskonałe, aby były prawdziwe... Ogród Vann jest jednym z takich inspirujących miejsc... (Sunday Telegraph Magazine - Marzec 2002)

Vann Garden położony jest w hrabstwie Surrey w pobliżu Godalming, to niedaleko od Londynu. Historia Vann sięga XII wieku, natomiast dom został zbudowany w XVI wieku, a nazwa prawdopodobnie pochodzi od słowa "venne" lub "fenne" co oznacza torfowiska. Posiadłość robi wspaniałe wrażenie, zachowały się tutaj fragmenty muru pruskiego. Pracy przy utrzymaniu ogrodu jest tutaj zbyt wiele, jak na jedną osobę. W ciągu ostatnich lat prowadzi się działania mające na celu uproszczenie i ułatwienie utrzymania tego ogrodu. Dowiedzieliśmy się, że utrzymuje go wyłącznie właścicielka z pomocą ogrodnika, który przychodzi 3 razy w tygodniu.

Woodbridge to miasto w hrabstwie Suffolk, położone nad rzeką Deben. Najstarsza wzmianka o tym mieście pochodzi z X wieku. Nie miałam jednak czasu na jego zwiedzanie, ponieważ znalazłam się tam jedynie przejazdem. Mieszkałam w pobliżu, będąc ostatnio w Anglii.

Jednak nie o mieście chcę napisać, a o Centrum Ogrodniczym Notcutts, które jest rodzinną firmą z tradycjami sięgającymi 1897 roku i o ogrodach, które niedaleko spotkałam.

Na pewno każdemu, kto choć trochę miał do czynienia z warzywami, nie jest obce pojęcie zmianowanie, czy płodozmian. Termin zmianowanie oznacza kolejne następstwo roślin uprawianych na tym samym miejscu (stanowisku), a płodozmian to zmianowanie zaplanowane z góry na kilka lat. Zmianowanie jako podstawa płodozmianu ma na celu stworzenie jak najlepszych warunków do plonowania roślin.

W ogrodzie warzywnym w Sissinghurst zastosowano 5-cio letnie zmianowanie upraw, przy czym jeden rok jest przeznaczony na nawożenie gleby.