Słowo kluczowe 'dekoracje'

Wiosna tuż, tuż, ale zanim kwiaty wyjdą na rabatach z ziemi, możemy nieco przyspieszyć wiosnę i wykonać kilka nastrojowych i bardzo wesołych kompozycji w donicach i ustawić je przy wejściu do domu. Jest to o tyle wygodne, że nawet w czasie zapowiadanego powrotu mrozu czy śniegu, możemy te kwiaty wynieść na kilka dni do garażu czy domu i ochronić przed szkodliwymi temperaturami.

Co roku robię takie kompozycje przed Wielkanocą, a czasami nawet wcześniej. Tak mi wtedy tęskno za kwiatami, że jadę na giełdę kwiatową i kupuję kolorowe pierwiosnki, kwitnące tulipany i hiacynty, zaopatruję się też w pierwsze bratki. Soczyste kolory są tak wesołe, że wywołują świetny nastrój i zimowa depresja znika jak ręką odjął.

Poinsecja (Euphorbia pulcherrima), wilczomlecz nadobny - to bardzo popularna roślina na Święta Bożego Narodzenia, znana głównie pod nazwą gwiazda betlejemska. Jej popularność stale rośnie, a moda dekorowania nią świątecznego domu przyszła do nas ze Stanów Zjednoczonych. Roślina została odkryta w 1834 roku w Meksyku, a w 1934 roku dotarła do Europy i była uprawiana początkowo jako kwiat cięty, a dopiero potem jako doniczkowy. Poinsecja jest rośliną krótkiego dnia, dlatego stała się symbolem kwiatu w tym okresie i nie ma chyba domu, aby na Boże Narodzenie nie postawiono go jako świątecznej dekoracji.

Do dekoracji na Boże Narodzenie najczęściej używamy bombek. Każdy ma swoje preferencje. Ja lubię srebro i złoto, czasem dodaję zieleń, a czasem nietypowy odcień brązu lub pomarańczy. Czasami warto zmienić nieco kolorystykę, dodać jakiś zupełnie inny, wiodący kolor (chociaż kilka bombek) i już nasz dom zmieni się nie do poznania.

Tych ozdób używamy także do wieńców adwentowych i wszelkich stroików. Wieszamy je na drzwiach, ścianie lub pod żyrandolem. Pod sufitem można również powiesić farbowane na biało gałęzie i na nich powiesić całą kolekcję. Jak widać nie musimy stroić tradycyjnej choinki, aby dom wyglądał świątecznie.

W zeszłą sobotę wybrałam się na Bronisze zrobić przedświąteczny rekonesans specjalnie dla Was. Wcześniej pisałam, że sporo tam się zmieniło, jest coraz lepsze zaopatrzenie i giełda od kilku lat moim zdaniem ma się lepiej. Warunki zakupu bardzo dobre, wszystko pod jednym dachem, przyjemnie się dzięki temu chodzi, ogląda i kupuje. Nigdy nie zdarzyło się, żeby zabrakło miejsc parkingowych.

Od wiosny jeżdżę tam po różne kwiaty cięte, doniczkowe i czasem ogrodowe, ale przede wszystkim balkonowe, których tam w sezonie wiosennym zatrzęsienie. Teraz jednak królują dekoracje na Święta Bożego Narodzenia. Są stoiska, które specjalizują się w bombkach, inne w szkle, a inne w różnych dodatkach. Mam swoje ulubione miejsca.

Już niedługo Święta Bożego Narodzenia. Ich wyjątkowość tkwi nie tylko w tradycji, ale też w atmosferze, w jakiej przygotowujemy dom.

Nieodłącznym i tradycyjnym elementem Bożego Narodzenia jest oczywiście choinka. Najlepiej, aby była prawdziwa, ale jedno wiemy: powinna wzbudzać powszechny zachwyt. Oczywiście każdy ma jakieś swoje preferencje, ale czasem warto się przyjrzeć, co proponują np. floryści. Ich przykładowe choinki można znaleźć w kwiaciarniach, sklepach z dekoracjami.

Mogą stanowić cenną inspirację i źródło ciekawych pomysłów. Najczęściej wybieramy dwa kolory, na bazie srebra plus kolor dodatkowy lub złota np. z czerwienią.

Jesień to czas, gdy dni stają się co raz krótsze, a noce chłodniejsze. Jednak dla wielu właścicieli ogrodów to właśnie jesień jest najpiękniejszą porą roku. Smutek jaki odczuwamy na wspomnienie uciekającego lata, rekompensuje nam widok bogactwa barw kwiatów i traw.

Łagodne jesienne słońce zachęca do korzystania z ostatnich możliwości relaksu czy prac w ogrodzie na świeżym powietrzu. Warto wtedy zadbać o otoczenie wokół, by na każdym kroku przypominać sobie o niezwykłości tej pory roku i nie dać się melancholii, którą potęguje świadomość nadchodzącej zimy.

Ogrody modelowe w Appeltern pokazały nam tyle niesamowitych pomysłów, aż mi zabrakło miejsca w galerii zdjęciowej. Dlatego w kolejnej części chciałabym pokazać przeróżne dekoracje na jesień i zimę, które bez żadnych nakładów finansowych można zebrać we własnym ogrodzie lub lesie i co najważniejsze, samemu udekorować stół ogrodowy lub taras.

Jeśli nie mamy zbyt wiele czasu na pielęgnację roślin lub posiadamy tylko balkon lub taras i na prawdziwy ogród nie ma po prostu miejsca, zróbmy mini ogródek w donicy. Zalet takiej uprawy i eksponowania roślin jest wiele i jaka radość z obserwowania z bliska, jak rośliny się rozwijają i kwitną.

Możemy często zmieniać nasadzenia np. w zależności od pór roku, mody ogrodowej na różne nowe rośliny, kolorystyki i osobistych upodobań. Pięknie będą wyglądały np. kolekcje roślin alpejskich.

Letnie kompozycje wykonujemy z reguły po 15 maja, kiedy miną groźby wiosennych przymrozków. Niektóre osoby wstrzymują się do końca maja. Ja zawsze wyprzedzam sąsiadów w swojej miejscowości, gdyż nie mogę się oprzeć pokusie, odwiedzając sklepy ogrodnicze, które wręcz „kipią” kolorami.

Większość osób dekorujących swoje otoczenie latem, nie ma ogrodu. Wtedy nawet najmniejszy balkon może stać się jego namiastką. Dzięki naszym staraniom można go zamienić w stylowy zakątek, oazę zieleni, ciszy i spokoju, wyczarować miejsce do odpoczynku w kilka chwil.

W ciepłe dni chętnie się tam przeniesiemy, zwłaszcza jeśli wstawimy meble ogrodowe, zamontujemy markizę lub pergolę, chroniącą nas od palącego słońca.

Ukwiecony balkon, taras czy wejście do domu to wizytówka właściciela ogrodu. Staramy się wypaść jak najlepiej, ale nie zawsze się to nam udaje mimo dużej ilości roślin i donic. Nie wszyscy jednak wiedzą, jak zestawiać rośliny w ciekawy sposób, aby ich uroda była właściwie podkreślona.

Często, przez niewłaściwe zestawienie barw niszczymy cały efekt końcowy kompozycji.Od dawna już królują dekoracje mieszane. Sadzimy więc różne gatunki, a także kolory. Musimy zdecydować się na jakąś konkretną kolorystykę , bo posadzenie wszystkiego, mieszając przypadkowo barwy, grozi nam wielkim zgrzytem, czasem tylko się udaje. Poniżej podstawowe zasady zestawiania roślin.