Urokliwą miejscowość Stratford-upon-Avon, miejsce urodzenia Williama Szekspira odwiedziłam jak zwykle dodatkowo, przy okazji zwiedzania ogrodów angielskich. Jest tak interesujące i przesiąknięte kulturą i historią, że warto mu poświęcić osobne miejsce wśród tematów angielskich na Ogrodowisku.

Miasto leży w hrabstwie Warwickshire, nad rzeką Avon , 35 km od Birmingham i 13 km od Warwick. Jest to jedna z najważniejszych atrakcji turystycznych w Wielkiej Brytanii. Wiele osób przyjeżdża tu na wakacje lub krótki wypad weekendowy, ponieważ dzięki dobrej komunikacji, łatwo się dostać nie posiadając własnego samochodu.

Wiele tutaj miejsc do nocowania i urządzania wypadów do innych, pobliskich atrakcji turystycznych. W Stratford na pewno numerem jeden są domy, w których mieszkał Szekspir, urokliwe uliczki, którymi się przechadzał i katedra, gdzie został pochowany. To piękne, ukwiecone miasto.

Jesień jest jedną z najpiękniejszych pór roku jeśli chodzi o wybarwienie liści drzew i krzewów ozdobnych. Nie ma sobie równej. Do niedawna wybór był niewielki, ale to się zmieniło i od kilku lat mamy czym się cieszyć. Ja także coraz chętniej wykorzystuję atrakcyjne drzewa i krzewy, które w połączeniu z kwitnącymi późnym latem i jesienią hortensjami, ozdobnymi trawami i bylinami, dają naprawdę spektakularny efekt.

Co więcej, zaczęłam uważać takie ogrody za najładniejsze. Chyba się ze mną zgodzicie, że jaskrawo ubarwione liście, w połączeniu ze zwiewnością traw i malowniczością astrów, dzielżanów, języczek, sadźców i innych jesiennych kwiatów, potrafią zawrócić w głowie i sprawić, że wielki uśmiech pojawia się na naszych twarzach.

Liście drzew i krzewów wybarwiają się w kilku zasadniczych kolorach: żółtym, czerwonym - oczywiście w różnym natężeniu i w różnych odcieniach. Ponadto w brązie i fiolecie. Zważając na to właśnie, dobieramy do ich towarzystwa pozostałe rośliny. Najlepiej, aby były to kolory kontrastowe lub stopniowane w różnych odcieniach.

Ostatnio coraz częściej jestem proszona o pomoc w wyborze bardziej mrozoodpornych odmian róż, więc myślę, że przyszła pora na założenie odpowiedniego do tych rozterek tematu.

Wszyscy wiemy, w jaki sposób miniona zima odbiła się szerokim echem praktycznie wszędzie, pomarzły nie tylko róże, ale i sporo innych roślin. Szkółki potraciły całe hektary róż i my - ogrodnicy mamy wiele strat różanych także w naszych własnych, prywatnych ogrodach. Teraz, gdy przyszła pora na zakup i sadzenie nowych krzewów, warto się wcześniej dwa razy zastanowić, na czym nam zależy.

Kanny (Canna) to w skrócie egzotyczne rośliny o dramatycznym wyglądzie i mocnych kolorach, które mają wielkie, często paskowane liście, podobne do bananowców i efektowne kwiaty w odcieniach czerwieni, pomarańczu, żółci, bieli i różu.

W polskim klimacie mogą być uprawiane jako rośliny jednoroczne, nie zimujące w gruncie. Dodadzą odrobiny tropikalnego charakteru i wielkie zainteresowanie, jeśli wybierzemy ciekawe odmiany. Wzrost popularności ich uprawą i hybrydyzacja (powstawanie mieszańców) spowodowały powstanie wielkiej ilości atrakcyjnych odmian do wyboru. To niezwykle efektowne i przydatne rośliny do ogrodu o charakterze egzotycznym. Ich atutem jest także wielki rozmiar.

„Jesiennego krwotoku nic już nie zatrzyma,

Czerwień kapie z parku na ulice….”

Te krople czerwieni pojawiają się też na żurawkowych rabatach. Jesień tego roku jest w moich okolicach (Zagłębia Dąbrowskie) bardzo przyjemna.

Na początku września były lekkie przymrozki, które zainicjowały u żurawek intensywne, odmienne niż letnie, wybarwienie liści. O tej porze roku kwitną już tylko nieliczne odmiany, a właściwie egzemplarze, za to liście dają naszym oczom rozkoszną feerię barw.

Chochoły ze słomy wykonujemy dla roślin najbardziej wrażliwych na mróz np. hibiskusy, magnolie, pienne róże, klony palmowe, hortensje ogrodowe, laurowiśnie, ogniki, ostrokrzewy, świeżo posadzone drzewka. Nie muszą one "straszyć", a mogą być wspaniałą ozdobą zimowego ogrodu.

Pamiętajmy, aby nie robić tego zbyt wcześnie, bo ciepła, jesienna pogoda spowoduje, że zaczną rosnąć pod okryciem i wtedy na pewno zmarzną. Musimy zaczekać aż nadejdą dni z kilkustopniowymi mrozami i taka pogoda będzie się utrzymywała. Czasem trudno uchwycić ten moment, ale lepiej to zrobić za późno niż za wcześnie. Przecież nawet rośliny wrażliwe znoszą kilkustopniowe mrozy bez uszczerbku.

Klony japońskie i palmowe wnoszą do ogrodu wnoszą powiew orientalnej egzotyki i koronkowe liście oraz wspaniałe barwy, zwłaszcza jesienią.

Dają efekt przez cały okres wegetacji, nawet gdy spadną liście. Niektóre mają oryginalny, parasolowaty lub powyginany pokrój, dzięki czemu przyciągają uwagę każdego, kto na nie spojrzy.

Drzewa zaliczają się do dwóch głównych gatunków: Acer japonicum (klon japoński) i Acer palmatum (klon palmowy) z bardzo licznymi odmianami. W pierwszym przypadku jest ich około trzystu, a w drugim około tysiąca.

Astry bylinowe to supergwiazdy jesiennego ogrodu. W przenośni i dosłownie, bowiem po łacinie słowo "asters" znaczy gwiazda.

Kwitną dość późno - na przełomie sierpnia, września i października w różnorakich kolorach: białym, różnych odcieniach różowego, fioletowego i niebieskiego, dzięki czemu wzbogacają jesienny ogród w żywe, czasem "ostre" kolory, doskonałe w różnych zestawieniach.

Astry należą do rodziny Asteraceae. Znanych jest około 250 gatunków astrów. Najpopularniejsze i najłatwiejsze w uprawie są astry jednoroczne (Callistephus), ale najchętniej sadzimy astry bylinowe (Aster), bo odradzają się po zimie i nie trzeba ich kupować co roku.

Pewnego wrześniowego poranka, kilkaset metrów od hotelu, w którym nocowaliśmy w Niemczech, zawitaliśmy do dużego centrum ogrodniczego o nazwie Bellandris Arkenau.

Była to dla nas wielka niespodzianka, bo nikt się tego nie spodziewał. Zaparkowaliśmy i z wielką radością udaliśmy się po koszyki. W przepastnych alejkach buszowaliśmy między ciekawymi artykułami.

Murki oporowe w ogrodzie są istotnym elementem architektury krajobrazu, bo poza funkcjami konstrukcyjnymi, gdy zabezpieczają ziemię przed osunięciem, tworzą przytulne miejsca.

Budujemy je aby umocnić skarpy, stworzyć podwyższone rabaty, bo teren jest podmokły lub bez konkretnego celu - mając na względzie sprawy wyłącznie estetyczne. Nie ukrywam, że ogród z murkami i wgłębnikami wygląda dużo bardziej interesująco niż płaski, z samymi tylko rabatami.