Ogrody żwirowe są bardzo atrakcyjne. Kiedy realizuję nowy ogród, zawsze gdzieś coś wyżwiruję. Bez tego "nie umiem" zrobić ogrodu, Uważam, że nawet taki mały kawałek z kamyczkami być musi.

I chociaż to jednak kamień, nie kojarzy się z kamieniem, a raczej wprowadza łagodniejsze odczucia i linie niż większość kamiennych nawierzchni. Może dlatego, że stąpając po nim kamyczki delikatnie szeleszczą, a nawet się przemieszczają? W najtańszy sposób żwir zastępuje brukowane chodniki.

Jest też ekologiczny, bo przepuszcza wodę, gleba oddycha. Można też w nim sadzić rośliny, bowiem wybór odpowiednich jest ogromny.

Rośliny skalne to duża grupa bylin, krzewów i krzewinek, które nie należą do jednej rodziny czy rodzaju, bo tak się nie da ich zgrupować. To zbiór roślin, które mają wspólne cechy, na tyle dobre, czy odpowiednie, aby rosnąć w ogrodach tego typu.

Ogród skalny jest z reguły niewielką i ciasną powierzchnią, wydzieloną w sztucznie stworzonym stanowisku - ogrodzie. Dlatego tak wielkie znaczenie ma użycie najlepszych gatunków, aby wyglądały w ogrodzie skalnym spektakularnie, "spływały" z wysokości, wyłaniały się ze szczelin i zmiękczały skalne ściany.

Wystawy Hampton Court Palace Flower Show, w porównaniu do fantastycznych Chelsea Flower Show, organizowane są od bardzo niedawna, bo od 1990 roku.

Wtedy w lipcu po raz pierwszy otwarto bramy przy pałacu Hampton Court i pokazano rośliny, ogrody, zorganizowano prelekcje i pokazy kwiatowe.

Pierwsze imprezy nie cieszyły się szczególną popularnością, były nawet zagrożone, jednak w roku 1993 organizację przejęło Królewskie Towarzystwo Ogrodnicze (RHS) i wystawa odniosła znaczący sukces, aby rok później zostać uznaną za najlepszą imprezę plenerową otwartą dla szerokiej publiczności.

Tulipany (rodzina Liliaceae) są pięknymi roślinami cebulowymi, które zakwitają wiosną i najbardziej cieszą oczy w maju, kiedy robi się naprawdę ciepło, ale noce mogą być jeszcze czasami mroźne za sprawą "zimnych ogrodników" czy "zimnej Zośki". Jednak tulipanom to nie szkodzi.

Głównie sadzimy odmiany wysokie, bardzo kolorowe i ozdobne, których istnieją tysiące. Ale kolekcjonerzy bardzo sobie cenią tulipany botaniczne, dużo mniejsze, ale delikatne i ciekawe, bo są rzadko w ogrodach spotykane i bardziej przez to cenione i poszukiwane.

Kochani, Święta Wielkanocne tuż, tuż… chwila refleksji nad życiem, spotkania w gronie najbliższych, przyjaciół. Zaraz po nich długo oczekiwana „majówka”.

Pewnie niektórzy planują wyjazdy, inni pozostaną w swoich domach i będą rozkoszować się promieniami słońca wpadającymi przez okna, cieszyć się chwilą swobody, radością ze spotkań, czy to przy świątecznym stole czy też na łonie natury, na balkonie, tarasie, w ogrodzie, parku czy też w lesie.

Dla wszystkich tych, którzy pozostają w domach i będą podejmować gości, a także dla tych, którzy planują majowe przyjęcia na powietrzu, dziewczyny z tenDOM prezentują jeden z ich wielu pomysłów na udekorowanie wiosennego stołu

Samodzielne rozmnażanie iglaków poprzez sadzonkowanie jest łatwiejsze niż myślicie i bardzo opłacalne, jeśli nie mamy dostatecznych funduszy na urządzenie ogrodu, a mamy w zamian dużo czasu. Ukorzenienie dość długo trwa, ale potem iglaki w dobrych warunkach szybko rosną. Miną trzy lata, a będą nie do poznania.

Rozmnażanie roślin można przeprowadzać niemal przez cały rok, wyłączając srogą zimę. Najlepszym terminem jest wczesna wiosna. U nas ten optymalny czas przypada na miesiąc marzec i kwiecień. Obserwując naturę, za optymalny czas przyjmuje się okres przed pęcznieniem pąków klonów i brzóz. Unikamy sadzonkowania podczas wiosennych roztopów. W każdym razie wiosna musi zagościć na dobre.

Bardzo pomocny w rozmnażaniu będzie namiot foliowy lub inspekt. Szklarnia to już ideał, bo znacznie przedłuża termin sadzonkowania w ciągu roku i zwiększa nasze szanse niemal do 100 procent.

Wiosna jest najwłaściwszą porą na cięcie ozdobnych traw i turzyc oraz bylin o wyglądzie "trawiastym", np. Ophiopogon, Liriope, Luzula.

Czy trzeba je w ogóle ciąć? Nie wszystkie i nie zawsze, wszystko zależy od zimy i od grupy, do jakiej trawy należą. Jeśli tniemy, to z głową, bowiem musimy się zapoznać z zasadami cięcia, aby nie zaszkodzić wyglądowi ogrodu, ani samym trawom. Postaram się to wyjaśnić poniżej.

Ze względu na sposób cięcia traw, można je podzielić na dwie grup: trawy niezimozielone, trawy zimozielone.

Wiosna przyszła i dzięki ciepłym promieniom słońca pokazała nam wesołe kolory na wrzosowisku wśród brzóz, które stworzyliśmy trzy lata temu jako zakątek ozdobny głównie późnym latem i jesienią.

Jednak jak się okazuje, dzięki wcześniejszemu planowaniu i zakomponowaniu wiosennych roślin, może ono nieźle wyglądać także bardzo wczesną wiosną. Wtedy, gdy ścinamy trawy i w głębi brzozowego "lasku" robi się prawie pusto.

Brzozy ze swoją czysto białą korą (Betula jacquemontii) doskonale wpisują się w ten energetyczny obrazek. Tłem dla nich jest mur z grafitowej cegły. We wnęce w murze, w sprytnie weń wmontowanym lustrze, przeglądają się brzozy i cały ogród.

Trójskrzyn pstry czyli Codiaeum to atrakcyjna i kolorowa roślina egzotyczna do mieszkań i oranżerii, spotykana w różnorodnych, energetycznych odcieniach żółtego, pomarańczowego, czerwonego lub brązowego, w większości z ciekawym unerwieniem. Znakomicie zdobi nasze mieszkania, pod warunkiem, że powietrze będzie nawilżane, ponieważ nie cierpi suchego środowiska.

Często jest sprzedawany pod handlową nazwą "kroton", jednak nazwa ta jest nieprawidłowa, bo kroton to całkiem inna roślina, także z rodziny wilczomleczowatych (Euphorbiaceae), do których trójskrzyn również się zalicza. Jest rośliną trującą, może powodować wysypkę..

Bukszpan uwielbiam od dawna, a przyczyn jest wiele. Są to wiecznie zielone krzewy, wolno rosnące, idealne do eleganckiego i zadbanego ogrodu. Łatwość pielęgnacji i trwałość to dwa największe atrybuty tego gatunku roślin.

Sadzonkowanie bukszpanów to najlepszy sposób, aby łatwo rozmnożyć te dość drogie krzewy liściaste. W większości w ogrodach sadzi się je w postaci strzyżonych obwódek, labiryntów albo innych figur geometrycznych, które wymagają zgromadzenia czasem nawet kilkuset egzemplarzy. To znaczny koszt i jeśli ktoś może poczekać, wskazane i jakże opłacalne będzie rozmnożenie tych roślin we własnym zakresie. I jakże ekscytujące, bo jaka oszczędność i własnoręcznie wykonana praca.